168 osób ewakuowano ze szkoły. Eksperyment na lekcji postawił strażaków na nogi
- Można mówić, że doszło do nieco zabawnej sytuacji, ale z naszej strony możemy powiedzieć, że kierownictwo szkoły zachowało się wzorowo. Ewakuacja była przeprowadzona bardzo dobrze, dzięki temu, gdy pojawiliśmy się na miejscu od razu strażacy mogli przystąpić do działania - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku Hubert Zawistowski. Strażak przyznał, że w takich sytuacjach właśnie w ten sposób powinno się reagować.
Strażacy z Ełku zostali zaalarmowani, że w podstawówce w Stradunach wyczuwalny jest zapach gazu. Jeszcze przed przybyciem strażaków dyrekcja placówki zdecydowała o ewakuacji w sumie 168 osób: uczniów, nauczycieli i pracowników obsługi. Gdy strażacy sprawdzili budynek okazało się, że nie był to zapach gazu, tylko zapach, który powstał w sali lekcyjnej podczas wykonywania eksperymentu. Skończyło się na wietrzeniu sali i szkoły.
Na miejscu byli też policjanci. Mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z Komendy Powiatowej Policji w Ełku powiedziała PAP, że policja nie będzie prowadzić w tej sprawie żadnych działań, ani nic wyjaśniać. - Sprawa jest nietypowa ale nie zdarzyło się nic niebezpiecznego - podkreśliła policjantka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wilki rozszarpały dwa psy na oczach malutkiego Stasia! Mieszkańcy przerażeni
Polecany artykuł: