Koronawirus. Ze szpitala w Olsztynie "zniknęły" szczepionki
Komenda Miejska Policji w Olsztynie wyjaśniała sprawę możliwego popełnienia przestępstwa. Szpital MSWiA otrzymał mniejszą dostawę szczepionek niż zamówił. Okazało się, że doszło do... pomyłki.
- KMP w Olsztynie wyjaśniła okoliczności "zaginięcia" fiolek ze szczepionką przeciwko COVID-19, które nie dotarły do jednego z olsztyńskich szpitali. Okazało się, że doszło do pomyłki podczas przygotowania i liczenia surowca przed transportem. Braki już zostały uzupełnione - poinformowała policja.
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA w Olsztynie otrzymał w poniedziałek (25 stycznia) niepełną dostawę szczepionek. Jak powiedziała PAP Krystyna Futyma, dyrektor placówki, podczas sprawdzania przy odbiorze pracownik apteki szpitalnej w obecności kuriera przeliczył szczepionki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kanalia okradła CIĘŻKO CHORĄ Lenkę! Dziewczynka potrzebuje najdroższego leku świata [ZDJĘCIA]
Pod Działdowem złodziej ukradł szczepionki
- W dostawie było mniej szczepionek niż wynikało to z listów przewozowych. Te opakowania były nienaruszone, więc poinformowaliśmy hurtownię farmaceutyczną, Agencję Rezerw Materiałowych, jak również zostało złożone zawiadomienie do organów ścigania - powiedziała Futyma i podkreśliła, że mimo tej sytuacji szczepienia odbywają się zgodnie z harmonogramem, bo do szpitala dotarło 60 z 90 zamówionych fiolek szczepionki. W dodatku ARM zadeklarowała dostarczenie następnego dnia brakujących 30 fiolek.
W tym tygodniu w województwie warmińsko-mazurskim miał już miejsce incydent ze zniknięciem szczepionek. W miejscowości Iłowo-Osada pod Działdowem, z przychodni skradziono szczepionki przeciw COVID-19.