Szczytno. Policjanci i strażacy na tropie tajemniczego obiektu. Co spadło na dawnym poligonie?
Agata Stefaniak z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie poinformowała PAP, że w poniedziałek (5 czerwca) o godz. 23 odebrano zgłoszenie o obiekcie latającym, który miał spaść w lesie. - Policja i straż pożarna poszukiwały tego obiektu, ale zgłoszenie nie zostało potwierdzone - powiedziała policjantka i zastrzegła, że żadnych innych informacji nie będzie udzielała. Służby zaalarmowała osoba cywilna, która miała widzieć łunę, "coś co leciało" nad lasem. Po blisko trzech godzinach poszukiwania przerwano, ponieważ niczego nie znaleziono.
W poszukiwaniach brały udział jednostki OSP Jedwabno, OSP Szuć, zawodowi strażacy ze Szczytna oraz policja. Poszukiwania były prowadzone w lasach w obrębie miejscowości Szuć, Nowe Borowe, Kot i Dębowiec w powiecie szczycieńskim. Są to obszary dawnego poligonu wojskowego, porośnięte dorodnym lasem.
Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie poinformował, że w wyniku rzekomego upadku obiektu latającego nikt nie został ranny, nie odnotowano strat materialnych i nie zapalił się las.
Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski powiedział PAP, że wojsko zostało poinformowane o nocnych poszukiwaniach niezidentyfikowanego obiektu w okolicach Szczytna, ale nie uczestniczyło w nim, ponieważ tego dnia nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Przypomnijmy, że kilka dni temu w miejscowości Kaliszki odnaleziono szczątki balona. Ppłk Goryszewski powiedział PAP, że badania trwają, w związku z czym nie może powiedzieć, czym był odnaleziony obiekt. Spekulacje medialne podawały, że był to albo balon meteorologiczny, albo szpiegowski.
Zdjęcia z nocnej akcji służb pod Szczytnem znajdziesz w poniższej galerii
Polecany artykuł: