Znany duchowny został pochowany w wielkiej tajemnicy. O pogrzebie nie wiedzieli nawet jego najbliżsi współpracownicy i znajomi z Wrocławia.
Uroczystość została przeprowadzona dziś rano. Kardynał spoczął w rodzinnym grobowcu, gdzie pochowani zostali jego rodzice. Taka była ostateczna decyzja siostry kardynała, pani Wacławy.
W pogrzebie brało udział niewiele osób, przede wszystkim najbliższa rodzina. Na grobowcu leży ledwie kilka wieńców.
Wcześniej spekulowano, że hierarcha zostanie pochowany w Białymstoku, ale ostatecznie wybrano Olsztyn.
Przypomnijmy, że kardynał Gulbinowicz zmarł tydzień temu we Wrocławiu. Kilka tygodni przed śmiercią został surowo ukarany przez papieża Franciszka. Odebrano mu godność biskupią i zabroniono chować we wrocławskiej katedrze.
97-letni Gulbinowicz miał dopuszczać się m.in. molestowania seksualnego. Taką informację przekazała Stolica Apostolska, jednak nie przedstawiła żadnych dowodów. W piątek radni miejscy z Wrocławia odebrali kardynałowi tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia.
Henryk Gulbinowicz. CZYTAJ WIĘCEJ: