Młody tiktoker podbija internet. Sześć godzin w komunikacji miejskiej, aby znaleźć „kanara”
Tiktoker Dwa braszki dokonał ciekawego eksperymentu. Wsiadł do komunikacji miejskiej, żeby sprawdzić, ile razy w ciągu dnia będzie miał sprawdzany bilet. Podróż rozpoczął o godz. 12:49. Wsiadł do autobusu, który jechał w stronę centrum, bo tam jest najwięcej połączeń. Dodatkowo miał nadzieję, że tam spotka „kanara”. Zapytał nawet kierującą autobusu, czy wciąż spotkać można kontrolerów biletów. Jej odpowiedź była twierdząca. - Jeżdżą na 100 proc., ale czy wlepiają mandaty?.
Młody tiktoker wsiadł do autobusu komunikacji miejskiej, przejechał całą trasę, czyli 33 przystanki i nie spotkał kontrolerów biletów. W związku z tym kontynuował swój eksperyment.
Sześć godzin w pojazdach miejskich, 120 przystanków i…
Po przejechaniu kolejnych kilkudziesięciu przystanków Dwa braszki podsumował podróż.
- Spędziłem około sześciu godzin w autobusach, przejechałem około 120 przystanków i nie spotkałem „kanara” w Olsztynie – zdradził tiktoker.
Czy w Olsztynie nie ma kontrolerów?
W komentarzach pojawiły się opinie, że w stolicy Warmii i Mazur nie chodzą kontrolerzy biletów. Jednak nie jest to prawdą. Jedna z internautek przyznała, że w ciągu dwóch dni miała aż cztery kontrole. - A ja 4 kanarów w ciągu 2 dni i jeden mandat – napisała.
Inna dodała, że również trafiła na kontrolę biletów. - Rano sprawdzają w 126 często.
Jeszcze kolejny użytkownik TikToka dodał, że w ciągu jednego dnia spotkał pięć razy „kanara” - Tymczasem ja i 5 kontroli jednego dnia.
Nagranie szybko stało się hitem internetu. Obecnie ma ponad 160 tys. wyświetleń.
Eska Summer City Olsztyn! Wizyta w Akademii Tenisa SetPoint
Źródło: Tiktoker z Olsztyna szukał „kanara” w komunikacji miejskiej. Nagranie hitem internetu