Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz powiedział, że transport tramwaju z tureckiej Bursy to "ogromne, logistyczne wyzwanie". - Aby dotrzeć do stolicy Warmii i Mazur, tramwaj podróżuje przez dwa tygodnie, ponieważ może być wieziony na lawecie jedynie w nocy. Nowy pojazd dotarł do nas m.in. przez Włochy, Austrię i Niemcy. Taki wybór trasy był konieczny ze względu na rozmiary ładunku, jaki znajdował się na specjalistycznej lawecie - przypomniał Grzymowicz.
Urząd Miasta w Olsztynie podkreśla, że wprowadzenie tramwajów na ulice miasta przyniosło stolicy regionu realne oszczędności. Dwanaście pojazdów firmy Solaris, które zaczęły kursować na trzech liniach, zastąpiło 24 autobusy, na 5 liniach. - Jeśli zatem liczyć na wprost: przez rok koszt kursowania 12 tramwajów, zamiast kosztu przejazdu 24 autobusów, po takiej samej trasie, wyniósł ponad milion złotych - informuje ratusz.