Policyjny pościg ulicami Giżycka. Powód? Brak maseczki
Całe zamieszanie zaczęło się od tego, że mężczyzna szedł z kolegą ul. Unii Europejskiej w Giżycku. 36-latek nie miał zasłoniętego nosa i ust. Na mężczyzn natrafił policyjny patrol. Policjantka jadąca radiowozem, zapytała mężczyznę, dlaczego nie ma maseczki. 36-latek był wobec kobiety wulgarny. Funkcjonariuszka chciała wylegitymować mężczyznę.
Jak twierdzi giżycka policja, 36-latek był arogancki i wulgarny. Ponadto tłumaczył, że nie ma przy sobie dokumentów. Po chwili zerwał się do biegu. Policjantka szybko dogoniła mężczyznę i obezwładniła go. Niepokorny 36-latek trafił do radiowozu, a następnie na komisariat. W Internecie ukazał się filmik z tego zdarzenia.
Autor filmiku też będzie ukarany
Autorem nagrania jest kolega agresywnego 36-latka, który odpowie za znieważenie funkcjonariusza lub osoby przybranej mu do pomocy podczas wykonywania czynności służbowych. Z kolei mężczyzna nagrywający filmik odpowie za utrudnienie przeprowadzenia interwencji policji. 36-latek uciekający przed policjantką nie przyznał się do zarzucanych czynów i odmówił złożenia wyjaśnień.
Policja na Mazurach sprawdzała maseczki. Posypały się mandaty
Podczas minionego weekendu (09-11 października) giżyccy policjanci zwracali szczególną uwagę na obostrzenia, które obowiązują w związku z wprowadzeniem w całym kraju „żółtej strefy” w celu zwalczania pandemii koronawirusa. Większość osób stosuje się do nałożonych obostrzeń, jednaki niektórzy podchodzą do sytuacji lekceważąco. W trakcie tego weekendu policjanci w powiecie giżyckim nałożyli 60 mandatów karnych za brak zasłaniania ust i nosa.