Jak poinformowała rzeczniczka olsztyńskiego MPEC Kamila Rostkowska-Różacka, zgodnie z ustawą Prawo energetyczne taryfy dla ciepła ustalane są na okres 12 miesięcy. - Opłaty za ciepło mają co do zasady pokryć uzasadnione koszty prowadzonej działalności koncesjonowanej. Obecnie w URE prowadzone jest postępowanie taryfowe w celu zatwierdzenia nowych cen i stawek opłat, co jest działaniem rutynowym - wskazała rzeczniczka. - Niestety, ze względu na szczególną sytuację międzynarodową, obserwujemy spektakularne, na poziomie kilkuset procent, zwyżki cen na rynku paliw. Z tego powodu w bieżącym roku wzrost cen ciepła będzie wyższy, niż to miało miejsce w ostatnich latach. Wysokim cenom paliw towarzyszą ponadto historycznie wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 sięgające nawet 80 euro za tonę - podkreśliła Rostkowska-Różacka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wpadli podczas wymiany towaru. 10 kg narkotyków w rękach policji [Zdjęcia]
Podwyżki w Olsztynie. Kiedy wzrost cen za ciepło?
Jak zaznaczyła przedstawicielka olsztyńskiej ciepłowni, "oczywiście ceny paliw i uprawnień do emisji CO2 to najistotniejsze czynniki kosztotwórcze, jednak drożeją również praktycznie wszystkie materiały i usługi, a inflacja w naszym kraju sięga niemal 10 proc.".
Rzeczniczka MPEC w Olsztynie powiedziała, że firma "stara się minimalizować wpływ tych niekorzystnych czynników na cenę ciepła poprzez liczne działania o charakterze oszczędnościowym". Podwyżki opłat wydają się jednak nieuniknione. Przewidywana skala wzrostu cen w bieżącym roku może sięgnąć 30 proc. - Nie jest jednak wykluczone, że wzrost cen będzie wprowadzany stopniowo, a nie jednorazową podwyżką. Prawdopodobnie nowe ceny i stawki zostaną wprowadzone jeszcze w połowie roku - podała Rostkowska-Różacka.
ZOBACZ TEŻ: Milion białoruskich papierów w rękach celników. Towar ukryto na strychu [Zdjęcia, Wideo]
Polecany artykuł: