Autor: KPP Szczytno Pożar domu w Warchałach. Zginął sędzia Przemysław Jagosz.

Sędzia z Olsztyna zginął w pożarze. Prokuratura wszczęła śledztwo

Name: Pożar ciężarówki na autostradzie A4
Uploaded: 2021-10-08T10:38:55+00:00
Description: Pożar ciężarówki na autostradzie A4

Sebastian Chrostowski

PAP

2021-12-20 12:07

Prokuratura rejonowa w Szczytnie wszczęła śledztwo w sprawie pożaru domku letniskowego w Warchałach (woj. warmińsko-mazurskie), w którym zginął Przemysław Jagosz, sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie. Wstępnie biegły podał, że pożar mógł powstać od zaprószenia ognia z kominka albo zwarcia instalacji elektrycznej.

Najnowsze z działu

Pogrzeb księdza

W kościele zabrakło miejsc. Tłumy pożegnały ks. Lachowicza. 72-latek został pobity na śmierć na plebanii

Pożegnanie kapłana

Pogrzeb brutalnie pobitego księdza Lecha. Poruszające słowa arcybiskupa. "Módlmy się za sprawcę"

Pogrzeb księdza

Pogrzeb księdza Lecha Lachowicza, jest data. Kiedy pochowają proboszcza ze Szczytna?

Wybory kością niezgody

Awantura o wybory. Aneta chwyciła za świńską gicz i ruszyła na ukochanego!

Co za kasa!

Ogromna wygrana! Nowy milioner w Polsce. Tutaj padła "szóstka" w Lotto

Jak przekazał PAP w poniedziałek prokurator rejonowy w Szczytnie Artur Bekulard, "prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku przestępstwa nieumyślnego spowodowania pożaru, którego następstwem jest śmierć człowieka". - Dokonane zostały wstępne oględziny przez biegłego z zakresu pożarnictwa. Mamy wnioski, ale czekamy jeszcze na wyniki sekcji zwłok, która zostanie przeprowadzona najprawdopodobniej w dniu jutrzejszym. Biegły wstępnie oświadczył, że doszło do zaprószenia ognia z kominka albo przyczyny były techniczne - zwarcie w jednym z urządzeń AGD - powiedział Bekulard. W pożarze domku letniskowego w Warchałach koło Szczytna zginął sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie Przemysław Jagosz. Służby odebrały zgłoszenie o pożarze w piątek (17 grudnia) około godz. 19:30. Wewnątrz strażacy znaleźli zwęglone ciało. Na posesji zaparkowany był samochód na olsztyńskich rejestracjach. Na miejsce przyjechały właścicielka domku z żoną mężczyzny, jak się później okazało, ofiary pożaru. Kobieta potwierdziła tożsamość męża.