Jak przekazał PAP dyżurny wydziału zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego, po burzach, które przeszły nad regionem w środę wieczorem, wyłączonych jest jeszcze 114 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje 2705 odbiorców, głównie w okolicach Ełku, Orzysza i Rucianego-Nidy. Awarie są usuwane na bieżąco. Do północy strażacy mieli około 130 interwencji związanych z pogodą, z czego około 100 to usuwanie przewróconych drzew i połamanych konarów. - Najwięcej takich zdarzeń było w powiecie elbląskim i działdowskim - poinformował PAP st. kpt Karol Sadłowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej. W Mariance i Kępniewie w powiecie elbląskim przewrócone przez silny wiatr drzewa uszkodziły dachy na kilku budynkach. Według straży, nie było osób poszkodowanych w zdarzeniach związanych z pogodą. Przed przejściem frontu burzowego ewakuowano w środę jeden obóz harcerski - w Wydminach w powiecie giżyckim, gdzie wypoczywało 43 harcerzy i pięciu opiekunów z chorągwi stołecznej ZHP. Wszyscy zostali ewakuowani do miejscowej szkoły.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mężczyzna spadł ze skarpy do jeziora! Był pod wpływem narkotyków
Polecany artykuł: