Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) ok. godz. 13 w miejscowości Studzieniec (gmina Korsze) na drodze publicznej. Policjanci jadąc radiowozem oznakowanym zauważyli jadącego z naprzeciwka rowerzystę.
- W pierwszym momencie tor jazdy 39-latka wyglądał, jakby omijał kałuże czyli „wężykiem”. Nagle funkcjonariusze usłyszeli huk. Na boku radiowozu wylądował intruz - relacjonuje Anna Baluta, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kętrzynie.
Jak się okazało, kierujący jednośladem miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Mężczyzna przyznał policjantom, że wypił alkohol i w takim stanie postanowił wsiąść na rower, lecz... nie widział radiowozu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mieszkaniec gminy Korsze odpowie przed sądem.