Duże zagrożenie pożarowe dotyczy woj. zachodniopomorskiego, pomorskiego, lubuskiego, wschodu kujawsko-pomorskiego, zachodu wielkopolskiego, północy dolnośląskiego i śląskiego, wschodnio-południowej części łódzkiego, niemal całego woj. warmińsko-mazurskiego (bez kawałka zachodniej części), północy mazowieckiego oraz południa i centrum podlaskiego. Co więcej, synoptycy IMGW zapowiadają w weekend upały na Warmii i Mazurach.
Jeszcze w środę alert dotyczył tylko kilku województwach na zachodzie kraju, w tym części woj. zachodniopomorskiego, pomorskiego, lubuskiego, kujawsko-pomorskiego i północno-zachodniej części Mazowsza.
Na pozostałym obszarze kraju obowiązuje w większości średni poziom zagrożenia pożarowego. Tylko na północy woj. małopolskiego i świętokrzyskiego poziom ten IBL określa jako mały. Na południu kraju - czyli w południowych powiatach Małopolski, Podkarpacia, Śląska i Dolnego Śląska nie obowiązuje żaden alert.
Polecany artykuł:
Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 42 strefach prognostycznych na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania.
Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognoza jest wykonywana przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.