Warmińsko-mazurskie: Leżał przy drodze i nie mógł się ruszyć. Polała się krew! [ZDJĘCIA]

W poniedziałek (28 grudnia) po godz. 14:00 policjanci z Orzysza otrzymali zgłoszenie o wilku uwięzionym we wnykach w okolicach miejscowości Cierzpięty. Na polach znajdujących się za działkami ogrodowymi, około 50 metrów od drogi asfaltowej, funkcjonariusze zauważyli wilka uwięzionego we wnyku ze stalowej linki, która przywiązana była do krzewu. Zwierzę zaczepione było tylną łapą. Wilk jeszcze żył, choć było widać, że jest bardzo wyczerpany.

Policjantom udało się nawiązać kontakt z Rejonową Dyrekcją Ochrony Środowiska w Olsztynie. - Tam otrzymali namiary na osoby, które mogły im pomóc uwolnić wilka. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii oraz przedstawiciel Stowarzyszenia Harcerskiego Ruchu Ochrony Środowiska im. św. Franciszka z Asyżu - mówi nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Orzyszu.

PRZECZYTAJ: Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Lekarz podał wilkowi środki nasenne i uwolnił go z wnyka. Pracownik stowarzyszenia zabrał uśpione i ranne zwierzę do Biebrzańskiego Parku Narodowego, gdzie przejdzie rehabilitację. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji dzielnicowych oraz osób, które przyjechały na miejsce pomóc zwierzęciu, wilka udało się uratować. To jednak nie kończy całej sprawy.

Policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu będą teraz prowadzili czynności mające na celu ustalenie właściciela zabezpieczonych wnyków. Posiadanie narzędzi i urządzeń do kłusownictwa jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: Niesamowite nagranie leśnika! Wielki ptak upolował ofiarę. Na Mazurach czuje się doskonale [WIDEO]