Warmińsko-mazurscy strażacy od godz. 22 w czwartek do piątkowego poranka ponad 300 razy interweniowali z powodu połamanych drzew i konarów, które łamały się z powodu wichur. Dyżurny wojewódzkiej straży podał PAP, że najwięcej interwencji odnotowano w okolicach Olsztyna, Braniewa oraz w powiecie kętrzyńskim.
W Olsztynie drzewo spadło na zaparkowane na parkingu auto, a w powiecie braniewskim auto wjechało w drzewo, które tarasowało drogę. Strażacy podkreślają, że nie na skutek wichury nikt nie został ranny. Spadające gałęzie i drzewa zerwały także linie energetyczne w okolicach Elbląga i Braniewa. Bez prądu rano pozostawało ok. 550 odbiorców. W Elblągu strażacy zasilali respirator, pod którym podłączona była w prywatnym mieszkaniu chora osoba.
Wedle prognoz silny wiatr, którego podmuchy mogą osiągać siłę 90 km na godz. będzie wiał nad Warmią i Mazurami do południa.