Lockdown w warmińsko-mazurskim. Prezydent Olsztyna o braku wsparcia dla firm i samorządów
Przypomnijmy, że od 27 lutego w całym woj. warmińsko-mazurskim obowiązuje regionalny lockdown. Zwiększone obostrzenia, czyli m.in. zamknięcie galerie handlowe, kina i baseny, potrwają przynajmniej do 28 marca. W związku z tym sytuacja lokalnych przedsiębiorców jest coraz gorsza. Prezydent Olsztyna zwrócił uwagę na brak realnego wsparcia rządowego dla przedsiębiorców i samorządów.
- Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami wojewody, co pozwala nam jak najszybciej wprowadzać w życie zaplanowaną strategię walki z pandemią. Najtrudniej jest nam wprowadzać te rozwiązania, które pojawiają się późno i dają nam np. 4 godziny na zmianę organizacji pracy szkół, basenów czy bibliotek. Ten chaos nie pomaga. Nie pomaga także brak realnego wsparcia finansowego naszych przedsiębiorców i działań samorządu, co rodzi frustrację i często sprzeciw osobisty, indywidualny, wyrażany buntem. Dążenie do normalności jest niezwykle silne - napisał Piotr Grzymowicz.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Warmińsko-mazurskie. Regionalny lockdown KATASTROFĄ dla galerii handlowych? "Zbliżamy się do dna"
Prezydent Olsztyna zaapelował do mieszkańców o przestrzeganie obowiązujących zasad sanitarnych. Piotr Grzymowicz przypomniał też, że sam był zakażony koronawirusem. - Ja przeszedłem COVID, a niektórym moim przyjaciołom już się to nie udało. Może dlatego, że właśnie ktoś nie nałożył maseczki, albo nie umył rąk - napisał prezydent.