Na jeziorze Gielądzkim w Sorkwitach k. Mrągowa w województwie warmińsko-mazurskim, trwają poszukiwania wędkarza, który wypadł z łodzi. Jak podaje RMF FM, dwóch mężczyzn wpadło do wody na wysokości miejscowości Sorkwity. Niestety, tylko jeden z nich dopłynął do brzegu. Wędkarz powiadomił służby. Rozpoczęły się poszukiwania drugiego z mężczyzn.
Na miejscu feralnego zdarzenia nad jeziorem Gielądzkim jest już specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Olsztyna. Strażacy szukają zaginionego wędkarza, m.in. przy użyciu sonarów.
Jezioro Gielądzkie jest jeziorem rynnowym. W niektórych miejscach ma blisko 30 metrów głębokości.
Polecany artykuł:
To kolejne zaginięcie wędkarzy w Polsce w ostatnich dniach. Przypomnijmy, że 29 grudnia (niedziela) w Zalewie Zemborzyckim pod Lublinem odnaleziono ciało wędkarza. Mężczyzna zaginął 6 grudnia. Zwłoki 37-latka odnaleźli płetwonurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP. Szczegóły TUTAJ.