Piątek (29 listopada)
Podczas kontroli drogowej okazało się, że 41–latek kierował peugeotem mając aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Kolejnego kierowcę policjanci zatrzymali w gminie Susz. 30–latek kierujący VW miał aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez iławski sąd. Natomiast w Iławie na jednej z dróg kilka minut przed godz. 9 rano policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego rowerem. W trakcie czynności ustalili, że 29–latek kierował jednośladem mając prawie pół promila alkoholu w organizmie.
Tymczasem w Kisielicach funkcjonariusze zatrzymali kierującego skodą. Okazało się, że mężczyzna jechał samochodem nie posiadając prawa jazdy. Był pijany. Badanie alkotestem wykazało jeden promil alkoholu w organizmie. W Stradomnie po zgłoszeniu przez świadka policjanci ujawnili kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. Zgłaszający oświadczył, że drogą krajową jedzie mężczyzna jednośladem, przewraca się i może być pod działaniem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 39-latka. Jak się okazało mieszkaniec gminy Iława jechał rowerem mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Kolejnego kierującego zatrzymali policjanci w gminie Iława. W trakcie czynności ustalili, że 20–latek kierował VW mając 0,8 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie mężczyzny. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli marihuanę.
Sobota (30 listopada)
W noc andrzejkową w gminie Lubawa, kilka minut po północy, oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym. Zgłaszający dodał, że samochód marki renault wjechał do rowu, a kierowca może być pijany. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 36–latka nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego zjechała na przeciwległy pas ruchu a następnie do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Okazało się, że mieszkanka Lidzbarka Welskiego kierowała samochodem mając ponad promil alkoholu w organizmie.
Polecany artykuł:
Niedziela (1 grudnia)
W niedzielę kilka minut po godz. 15 inny kierowca forda na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu i uderzył w przepust betonowy. Kierowca oraz czterej pasażerowie, w tym roczne dziecko zostali przetransportowani do szpitala. Według wstępnych ustaleń policji 20-latek zasłabł i doprowadził do wypadku. Mężczyzna był trzeźwy.