Kościoły na Warmii i Mazurach świecą pustkami
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o kryzysie Kościoła katolickiego w Polsce. Kolejne skandale w środowisku oraz nierówne traktowanie kościoła w dobie epidemii koronawirusa negatywnie wpływało na odbiór tej instytucji w naszym kraju. Okazuje się jednak, że jeszcze przed wybuchem epidemii, z frekwencją na mszach było bardzo źle.
W ubiegłym roku na niedzielnej mszy świętej było dokładnie 28,4 proc. katolików. Dwa lata temu - nieco ponad 30 proc. Spadek liczby wiernych uczestniczących we mszy świętej jest w regionie regularny. Do komunii w minionym roku przystąpiło 14,4 proc. wiernych, nieznacznie mniej niż w roku 2018 (15 proc.).
CZYTAJ TEŻ: Czy będzie w tym roku kolęda w Olsztynie? Zalecenia Archidiecezji Warmińskiej
W minionym roku w metropolii warmińskiej zawarto 5127 sakramentalnych związków małżeńskich, to o 400 więcej niż 2 lata temu. W lekcjach religii w roku szkolnym 2019/2020 uczestniczyło 82 proc. dzieci i młodzieży.
Dane z całej Polski wskazują, że w niedzielnej mszy świętej uczestniczyło prawie 37 proc. katolików. Metropolia warmińska jest zatem prawie 10 punktów procentowych poniżej tej średniej. W metropolii warmińskiej, w której skład wchodzą archidiecezja warmińska i diecezje ełcka oraz elbląska są 572 parafie.