14-latka zginęła w wypadku
Do tragedii doszło w sobotę (9 marca). Około godz. 14 w Nowym Dworze Bratiańskim (powiat nowomiejski) miał miejsce wypadek. Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że kierowca ciągnika rolniczego z beczkowozem zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Z ciągnika wypadł kierowca wraz z pasażerką, po której przejechał cofający się ciągnik. Niestety, nastolatka zginęła na miejscu. - Ciągnik z beczkowozem staczając się do tyłu najechał na samochód marki Hyundai - mówi st. asp. Ludmiła Mroczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim. Życie w wypadku straciła 14-letnia Weronika. Nasz reporter ustalił, że feralnego dnia dziewczyna pomagała ojcu podczas prac w polu. Poniżej zdjęcia z miejsca wypadku.
Wzruszające pożegnanie Weroniki. "Ból, smutek i pustka"
Pasją nastolatki był sport. Weronika trenowała lekkoatletykę w klubie z Lubawy. Tam też chodziła do szkoły. Dyrekcja, pracownicy i koledzy nie mogą pogodzić się z tym, co stało się w miniony weekend. Na stronie internetowej placówki opublikowano wzruszające pożegnanie. Zacytowano słowa japońskiego pisarza Haruki Murakamiego.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, siada cicho na dnie serca, jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.”
Dyrekcja, pracownicy i koledzy Weroniki są bardzo poruszeni jej śmiercią. - To wielka strata dla całej społeczności szkolnej. Nie znajdujemy słów by wyrazić swój ból, smutek i pustkę jaką odczuwamy po stracie - napisano.