Rząd zakazał Polakom wstępu do lasów. Wielkie tablice pośród drzew
To było trzy lata temu, a wydawać by się mogło, że początek pandemii COVID-19 miał miejsce chwilę temu. Wraz ze wzrostem zakażeń na koronawirusa, rosła także liczba zakazów i rozporządzeń wprowadzonych przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego. Polacy nie mogli chodzić do kin, restauracji czy teatrów. Zamknięte były m.in. galerie handlowe i hotele. O organizacji wesela czy chrzcin można było zapomnieć. Wszędzie obowiązywały limity miejsc, a ulice i pojazdy komunikacji miejskiej zapełniły się Polakami w maseczkach.
Rocznica zamknięcia lasów. Archiwalny materiał Teleexpressu
Wiele z tych zakazów irytowało Polaków. Najwięcej emocji wzbudziło jednak zamknięcie lasów, które nastąpiło na początku kwietnia 2020 roku. Wiele osób wprost wyśmiewało pomysł chronienia obywateli przed "szalejącym pośród drzew koronawirusem". Zirytowani Polacy tygodniami tkwili w domach, nie mogąc nawet wyjść na świeże powietrze, a przecież nawet lekarze zalecali wówczas spacery i kontakt z naturą. Z obecnej perspektywy niektóre zakazy sprzed trzech lat wydają się być jeszcze bardziej kuriozalne. W trzecią rocznicę wprowadzenia zakazu wstępu do lasu przypomnijmy sobie jeszcze raz, jak to było. Poniżej zamieszczamy archiwalny materiał Teleexpressu o zamkniętych lasach, który wzbudził wiele emocji. Zobaczcie sami.