Finał WOŚP 2020 w Elblągu. Ks. Kazimierz Klaban, proboszcz parafii Kościoła Polskokatolickiego pw. Dobrego Pasterza w Elblągu miał poważne problemy ze zdrowiem. W przeszłości przeszedł dwa udary mózgu i zawał serca. Wiele godzin spędzał w szpitalach.
- I kiedy leżałem na OIOM-ie, pod respiratorem i inną aparaturą, to zawsze rzucały mi się w oczy te serduszka ponaklejane na sprzęcie medycznym. To mnie zmobilizowało - opowiadał portalowi "naTemat.pl" ks. Kazimierz Klaban. Cały czas mam je przed oczami. Na jednym aparacie, na drugim... Jak EKG robili, też serduszka były ponaklejane.
Zwyczaj panujący w elbląskim kościele trwa od 2018 roku. W tym będzie tak samo. - Gdy zbiorę na tacę, zaproszę wolontariuszy na środek kościoła i przesypię im wszystko do puszek. Przy wiernych, by potem nikt mi nie zarzucił, że banknoty zabrałem i oddałem tylko drobne - mówi ks. Kazimierz dla "naTemat.pl".
Zwyczaj panujący w elbląskim kościele trwa od 2018 roku. W tym będzie tak samo. - Gdy zbiorę na tacę, zaproszę wolontariuszy na środek kościoła i przesypię im wszystko do puszek. Przy wiernych, by potem nikt mi nie zarzucił, że banknoty zabrałem i oddałem tylko drobne - mówi ks. Kazimierz dla "naTemat.pl".