W sobotę (1 lutego) ok. godz. 23 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety. 56-latka oświadczyła, że jej pijany syn wszczął awanturę domową, podczas której wyzywał domowników oraz niszczył sprzęt gospodarstwa domowego.
Na miejsce interwencji skierowano patrol interwencyjny. W mieszkaniu policjanci zastali wystraszoną kobietę, która pokazała im zniszczone meble. W trakcie rozmowy z matką agresora, funkcjonariusze usłyszeli dobiegający z podwórka hałas. Policjanci wybiegli na zewnątrz i zauważyli mężczyznę, który idzie w kierunku radiowozu trzymając w rękach dwa duże kamienie. Wezwany do porzucenia ich, zaczął uciekać. Szczycieńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Szczytna. Ponadto był to sprawca interwencji domowej, do której zostali wezwani funkcjonariusze.
Polecany artykuł:
Mężczyzna w chwili zatrzymania miał blisko 2, 5 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Za przestępstwo zniszczenia mienia zagrozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.