Giżycko. Ciało 45-latka znalezione w porcie Ekomarina. Myśleli, że to kawałek materiału
W Giżyckim porcie Ekomarina znaleziono w sobotę (20 lipca) ciało 45-letniego mieszkańca tego miasta - poinformował PAP dyżurny MOPR Dariusz Luma.
- Żeglarze, którzy byli w tym porcie zauważyli, że na wodzie się coś unosi. Sądzili, że to płachta, czy materiał. Gdy nasi ratownicy podpłynęli na miejsce okazało się, że to ciało mężczyzny - powiedział PAP dyżurny MOPR Dariusz Luma. Dodał, że ciało odnaleziono w kącie portu, prawdopodobnie było pod trapem łodzi.
Na miejsce przyjechała policja i prokurator. - Nikt nie zgłaszał nam zaginięcia tego mężczyzny. Ustaliliśmy już jego tożsamość, to 45-letni mieszkaniec Giżycka - poinformowała PAP oficer prasowa policji w Giżycku Iwona Chruścińska. Dodała, że trwa ustalanie okoliczności śmierci tego człowieka, a ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Dramat w gospodarstwie. Marcin chciał zdążyć przed nawałnicą
Polecany artykuł:
Czarna seria utonięć na Mazurach
W minionym tygodniu na Mazurach utonęły cztery osoby; w sobotę rano z jeziora Śniardwy wyłowiono ciało poszukiwanego od wtorku mieszkańca Kłodzka, na jeziorze Dobskim utonął wędkarz, kolejna osoba, 72-letni turysta, utonęła w jeziorze Krzywym pod Mrągowem.
Dyżurny MOPR Dariusz Luma powiedział, że w sobotę, 20 lipca na mazurskich jeziorach wiał słaby wiatr, więc na wodzie dominowali motorowodniacy. Nie doszło do poważniejszych wypadków, ale cztery razy interweniowały karetki wodne. - Ludzie ciężko znoszą upały, nie wszyscy pamiętają o braniu leków, które powinni stale przyjmować, nie osłaniają się od słońca. W sobotę na Mazurach słońce było naprawdę bardzo mocne - podkreślił w rozmowie z PAP ratownik MOPR.
Polecany artykuł: