Pobierał zaliczki, a opału nie było. Oszust z Olsztyna zatrzymany
Oficer prasowy Komendy Miejskiej w Olsztynie Rafał Prokopczyk poinformował, że 47-letni mieszkaniec Olsztyna, podszywając się pod firmę handlującą opałem, oferował m.in. pellet i ekogroszek po atrakcyjnych cenach. - Klienci, którzy mieszkają w całym kraju, po wpłaceniu zaliczek zamówionego towaru nigdy nie otrzymali - powiedział Prokopczyk i dodał, że pokrzywdzeni wpłacali różne kwoty oszustowi, jedna z pokrzywdzonych osób ponad 8 tys. zł, a inna - ponad 10 tys. zł. Oszustowi uwierzyło kilka osób.
47-latka wytropili policjanci z Wydziału dw. Z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Zatrzymali go w pobliżu jego domu. Prokopczyk podał, że 47-latek przyznał się do fałszywej sprzedaży opału. - Sprawa ma charakter rozwojowy, śledczy badają powiązania mężczyzny z innymi sprawami o podobnym charakterze - powiedział Prokopczyk i dodał, że oszust działał w warunkach tzw. recydywy, przez co zgodnie z kodeksem karnym może mu grozić nawet 12 lat więzienia. Sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące.