Na początku tygodnia w woj. warmińsko-mazurskim pojawił się drugi pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Wcześniej, na początku lutego, była to kobieta, która zgłosiła się do lekarza, narzekając na problemy z oddychaniem. Wyniki badań wykluczyły obecność śmiertelnego wirusa. Skończyło się na strachu.
Tak samo jest w przypadku mężczyzny, który wrócił niedawno z Włoch i uskarżał się na zdrowie. U pacjenta nie stwierdzono koronawirusa. Mężczyzna opuścił już szpital w Ostródzie. Taką informację przekazał nam Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.
Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo
Koronawirus z Chin niebezpiecznie zbliża się do granic naszego kraju. Służby sanitarne monitorują stan zdrowia osób, które w ostatnim czasie wróciły z Włoch i innych państw, gdzie znajdują się ogniska koronawirusa. W polskich szpitalach na oddziałach zakaźnych przebywają pacjenci, których objawy przypominają zakażenie groźnym wirusem z Chin.
Do kolejnych szpitali w Polsce trafiają pacjenci z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Badania w tym kierunku trwają obecnie w m.in. w Lublinie, Szczecinie czy na Śląsku. Procedury zakładają pobranie od takich osób próbek do badań.
Polecany artykuł: