Giovanny Castellanos zmarł w wieku 40 lat. Miał koronawirusa
Giovanny Castellanos zmarł w wieku zaledwie 40 lat. Pochodzący z Kolumbii reżyser był zakażony koronawirusem. Śmierć Castellanos wstrząsnęła środowiskiem teatralnym. Aktorzy i reżyserzy żegnają kolumbijskiego artystę. Wśród nich jest m.in. aktorka Olga Bołądź.
- Giova nie tak miało być... - napisała Bołądź w mediach społecznościowych. - Dobry, mądry, oddany swojej rodzinie, przyjaciołom i pracy. Wspaniały reżyser, kolega, kompan podróży. Dziękuje Ci za monodram i za Kolumbie. To była wielka przyjemność z Tobą przebywać, śmiać się i tańczyć. Nigdy nie zrozumiem, co się stało. Miałam Ci zawieść rzeczy do szpitala. Niesprawiedliwe. Giova do zobaczenia.....
Giovanny Castellanos przez lata pracował w olsztyńskim teatrze
Castellanos był kolumbijskim reżyserem, którego spektakle można było zobaczyć na deskach teatrów w Łodzi, Warszawie, Elblągu czy Krakowie. Przez kilkanaście lat związany był z Teatrem Jaracza w Olsztynie. Wyreżyserował w Teatrze Jaracza kilkanaście spektakli, m.in. „Pętla”, „Wszystko o kobietach”, „Klaun”, „Amadeusz”, „Noc Helvera”, „Wszystko w rodzinie”.
Informację o śmierci kolumbijskiego reżysera przekazał Teatr Bagatela w Krakowie, gdzie pracował Giovanny Castellanos. - Z niedowierzaniem i wielką przykrością przekazujemy Wam bardzo smutną wiadomość. Dzisiaj zmarł Giovanny Castellanos. Kapitalny, wspaniały, ciepły i pełen radości życia człowiek - napisali przedstawiciele krakowskiego teatru w mediach społecznościowych. Jeszcze niedawno Giovanny Castellanos pracował nad przygotowaniem premiery "Ich czworo".