Zdarzenie miało miejsce 29 października na jednym z przystanków w Opolu. Młody mężczyzna miał szarpać za włosy i kopać starszą kobietę. Napastnik zażądał pieniędzy i groził jej pozbawieniem życia. Powiadomieni o sprawie mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres.
Dzięki szybkiej reakcji świadka, który zawiadomił służby, policjanci zdążyli na czas. Mundurowi obezwładnili 34-latka, który stawał się coraz bardziej agresywny wobec 67-letniej kobiety. Mieszkaniec Śląska trafił do policyjnej izby zatrzymań. Jak się okazało, był nietrzeźwy - miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
34-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Przyznał się do winy. Jak tłumaczył, pieniędzy potrzebował na alkohol. Decyzją prokuratora, wobec 34-latka zastosowano zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 12 lat więzienia.