Do opisywanego zdarzenia doszło w czwartek 3 czerwca. Tuż przed północną oficer dyżurny brzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego sąsiada. Mężczyzna opisywał przez telefon, że jego starsza sąsiadka krzyczy i woła o pomoc.
Na miejsce pojechali funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Czekał tam na nich sąsiad, który wskazał podejrzanego, odpowiedzialnego za brutalny włam. Jeden z patroli zatrzymał 36-letniego mieszkańca Brzegu, drugi, udał się w okolice, gdzie mógł ukrywać się drugi agresor. Kilka ulic dalej natrafili na podejrzanego 28-latka. To oni włamali się do mieszkania starszej, 78-letniej kobiety, wyważając jej drzwi, popychając, zastraszając i żądając pieniędzy. Przerażona mogła tylko krzyczeć i wołać o pomoc, co usłyszał zgłaszający sprawę sąsiad.
Z policyjnego raportu wynika, że obaj mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Starszy, w organizmie miał ponad 2,5 promila, natomiast młodszy blisko 2. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutu usiłowania rozboju. Grozi im teraz do 12 lat więzienia.