Pracownicy Hongbo (firma z kapitałem chińskim. Jeden ze światowych liderów w produkcji oświetlenia LED dla dużych odbiorców - na potrzeby przemysłu, transportu czy handlu) mają poważny problem. Według najnowszych informacji przekazanych przez PiP, wciąż czekają na wypłaty za kwiecień. W pandemii firma z produkcji oświetlenia częściowo przerzuciła się na... maseczki. W dniu wypłat, według kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, włodarze zalegali pracownikom kwotę zbliżoną do pół miliona złotych. A kontrola rozpoczęła się tam w drugiej połowie ubiegłego roku. Teraz trwa kolejna...
- Jak się okazało, ta sytuacja nie do końca uległa zmianie. Obecnie trwa kolejna kontrola, inspektor pracy, który prowadzi tę kontrolę na miejscu, potwierdza, że opóźnienia wypłat mają tam miejsce w dalszym ciągu - komentuje Tomasz Krzemienowski z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu.
Zaległości są powoli wypłacane, ale to nie oznacza końca kłopotów. Sam fakt wystąpienia opóźnień wiąże się z karą zarządzoną przez sąd. A ta - jeśli sprawa trafi na wokandę - może wynieść 30 tysięcy złotych.
- Niewypłacenie wynagrodzenia, podobnie jak nieterminowe wypłacenie wynagrodzenia to są wykroczenia. Oczywiście, inspektor pracy, który stwierdzi nieterminowość, może zastosować mandat, ale też skierować wniosek o ukaranie do sądu - dodaje przedstawiciel PiP.