Kryminalni z Brzegu dostali informację o zaginionym dzwonie w piątek 29 stycznia. - Z przekazanych informacji wynikało, że złodziej najprawdopodobniej wykorzystał te godziny, kiedy kościół był otwarty - zdradza biuro prasowe brzeskiej komendy. Żeby złapać złodzieja, policjanci musieli m.in. zabezpieczyć monitoring i rozpytać świadków zdarzenia. Tak ustalili tożsamość podejrzanego, który połakomił się na kościelny, mosiężny dzwon wart 2 tysiące złotych.
Brzeg. Wszedł do kościoła i ukradł dzwon [ZDJĘCIA]
Okradł kościół. Długie lata za kratami?
Policjanci zatrzymali 43-latka na jednej z ulic miasta we wtorek 2 lutego. Tego samego dnia odzyskali też część skradzionego dzwonu. Pozostałe elementy zostały zwrócone przez przypadkowego znalazcę. Mężczyźnie grozi wysoki wyrok, jak przyznają mundurowi, był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Tym razem usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał i grozi mu do 7,5 roku więzienia.