Bar alkohol

i

Autor: Pixabay/Zdjęcie poglądowe Pijany zmasakrował kolegę! Nie pijcie z recydywistami

Drastyczny finał wspólnego picia. ZMASAKROWAŁ i okradł własnego kolegę!

2020-02-12 10:22

Sprawa 27-letniego Adriana B. toczyła się przed Sądem Rejonowym w Kędzierzynie-Koźlu. Mężczyzna podczas wspólnej, zakrapianej imprezy pobił kolegę od kieliszka. Najpierw uderzył go sztachetą i kamieniem, później skopał, a kiedy ofiara straciła przytomność, zabrał mu telefon i rower, który następnie utopił w Kanale Gliwickim.

Do zdarzenia miało dojść 29 maja 2019 r. w Kędzierzynie-Koźlu. Adrian B. imprezował ze swoim znajomym, Krystianem K. Prokuratura z Kędzierzyna-Koźla ustaliła, że oskarżony najpierw pobił Krystiana sztachetą i kamieniem, a później, kiedy ten stracił już przytomność, zabrał mu telefon, portfel i rower. W portfelu poszkodowanego było 460 zł, karta płatnicza i dokumenty. Adrian B. pozbył się jednego z fantów. Rower utopił w Kanale Gliwickim.

Pokrzywdzony w wyniku pobicia doznał m.in. złamania nosa, a jego oprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd podzielił ustalenia prokuratury i przypisał oskarżonemu zarzucane mu czyny:

- art. 280 § 1 kk. - kradzież,

- art. 157 § 2 kk. - naruszenie czynności narządu ciała,

- art. 275 § 1 kk. - posługiwanie się dokumentem innej osoby,

- art. 278 § 5 kk - zabieranie cudzej rzeczy ruchomej.

Adrian B. był wcześniej karany, a sąd kierując się wyjątkową brutalnością oskarżonego wyznaczył karę 5 lat pozbawienia wolności i zobowiązał agresora do naprawienia szkody pokrzywdzonemu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki