Ludzki błąd miał doprowadzić do olbrzymiej tragedii, w której zginęło dwóch mężczyzn: 30-letni serwisant oraz 45-letni Roman W., mąż sołtyski wsi Chrząstowice. Odnieśli oni śmiertelne obrażenia w wyniku eksplozji pompy ciepła. Powołany przez prokuraturę biegły uznał, że przyczyną wybuchu było zastosowanie niewłaściwego gazu do przeprowadzenia próby szczelności układu.
- Gaz ten mógł wejść w reakcję z oparami oleju w instalacji pompy, co doprowadziło do eksplozji – przekazał cytowany przez PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar.
Z ustaleń biegłego wynika, że serwisant do sprawdzenia szczelności najprawdopodobniej użył tlenu.
Tragiczny wypadek w miejscowości Lichynia
