Kazimierz Soliński (65 l.) - kolega zmarłego Stanisława P.
- Był bardzo dobrym kolegą, uczciwym, każdemu pomagał. Jemu, jak trzeba było pomóc, poprosił, i każdy pomagał. Nieraz i ja mu coś kupowałem, np. do jedzenia - wspomina zmarłego w niejasnych okolicznościach Stanisława.