Góra św. Anny w SWASTYKACH! "SS" na pomniku. Prowokacja? ŻADNYCH śladów [ZDJĘCIA]

Jest piątek, 6 listopada. Na ok. 15 minut przed godz. 9.00 dyżurny komendy policji w Strzelcach Opolskich otrzymuje zgłoszenie od Starostwa Powiatowego - bo to właśnie władze powiatu w imieniu Skarbu Państwa odpowiadają za monument - z którego wynika, że Pomnik Czynu Powstańczego został pokryty swastykami i symbolami "SS".

Swastyki na Górze św. Anny. Policja szuka wandali. To nie będzie łatwe

Na miejscu pojawili się mundurowi, którzy zabezpieczyli ślady, choć tych za dużo nie było. Jak przyznaje rzecznik prasowa policji w Strzelcach Opolskich asp. Anna Kutynia, w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika nie ma monitoringu.

- Na samym pomniku nie ma monitoringu, a pierwsze zabudowania są w odległości kilkudziesięciu metrów. Policjanci prowadzący śledztwo będą sprawdzać nagrania z terenu Góry Św. Anny. Prowadzone są czynności - komentuje.

Szacuje się, że do "popisu" graficiarzy doszło w nocy, co jeszcze bardziej może skomplikować ustalenie sprawców.

Pomnik Czynu Powstańczego widział już niejedno, a kilkanaście lat temu doszło tam do jeszcze agresywniejszych manifestacji niezdrowych poglądów. Jak przypomina NTO.pl, kilkanaście lat temu narodowcy z Brzegu pod pomnikiem "hajlowali" i krzyczeli "Chwała bohaterom". Zatrzymani wtedy mężczyźni tłumaczyli się...  starorzymskim pozdrowieniem, z którego zaczerpnęli ten gest.

Przypomnijmy, że według funkcjonującego mitu, "Salut Rzymski" miał wywodzić się ze Starożytnego Rzymu. Niemniej, oficjalnie gesty, jakimi pozdrawiali się żołnierze rzymscy, nie są znane, a w XX wieku salut był używany jako pozdrowienie ugrupowań faszystowskich.

Taką definicję przyjął też wtedy sąd, który zaznaczył, że wydarzenia po 1933 r. doprowadziły do skompromitowania tych gestów i dziś jednoznacznie kojarzą się one z nazizmem.