Kierowca DAF-a, jadąc we wtorkową noc autostradą A4 zauważył ciężarowe volvo, które poruszało się bardzo wolno i całą szerokością jezdni. Zaniepokojony, wybiegł z własnego auta i zatrzymał ciężarówkę. "W środku znajdował się nieprzytomny kierowca" - wynika z relacji krapkowickiej policji.
zobacz też: Krapkowice. 14-latek udostępnił post Strajku Kobiet. Wizyta POLICJI w domu i szkole!
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (17/18 listopada) ok. 3.00. świadek - kierowca DAF-a - zawiadomił o podejrzanym volvo policję w Krapkowicach. "Według świadka na autostradzie A4, w poprzek jezdni stoi pojazd ciężarowy a jego kierowca prawdopodobnie zasłabł - czytamy w komunikacie KPP.
Mundurowi potwierdzili zgłoszenie, a na miejscu wspólnie ze świadkiem wyciągnęli z ciężarowego volvo nieprzytomnego 42-letniego kierowcę. Natychmiast udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej. Policjanci ułożyli go w pozycji bezpiecznej i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Jak się okazało, u 42-latka stwierdzono podejrzenie udaru i przetransportowano go do szpitala.
Szybka i odpowiedzialna decyzja "kolegi po fachu" najprawdopodobniej uratowała życie kierowcy volvo i potencjalnie zapobiegła tragedii.
Polecany artykuł: