Sanepid potwierdził kolejne przypadki koronawirusa w Gwardii Opole. W sumie pozytywny wynik otrzymało 10 sportowców. Cała drużyna jest na kwarantannie. Panowie nie tracą ducha, a humory najwyraźniej dopisują...
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Absurdalny REKORD ZAKAŻEŃ! Województwo opolskie nie zostaje w tyle!
"Gwardia w koronie" czyli COVID-19 wśród piłkarzy ręcznych
Cały zespół na kwarantannie, 10 chorych i odwołane mecze. Ale piłkarze ręczni z Opola zdają się nie tracić humoru. O samopoczuciu sportowców informują na swojej oficjalnej stronie pod nagłówkiem "Gwardia w koronie".
- W tych trudnych dla nas wszystkich momentach warto pamiętać, że tylko silne charaktery, chęć do walki i mocna drużyna są w stanie przezwyciężyć każde przeciwieństwa losu! Dlatego, wspierajmy się nawzajem i życzmy sobie dużo zdrowia. Zarówno na parkiecie, jak i poza nim! - czytamy.
Przypomnijmy, że zawodnicy na kwarantannie są od 3 października i pozostaną w zamknięciu przez blisko dwa tygodnie. Piłkarze ręczni byli na zgrupowaniu reprezentacji Polski, po którym pojechali do Krakowa na Akademickie Mistrzostwa Polski (które zresztą wygrali). Według biura prasowego klubu, prawdopdobnie już podczas pierwszych treningów mogło dojść do zakażenia.
Najbliższy mecz zaplanowany na niedzielę (11.08.20) z SPR Wisła Płock został odwołany ale bilety zachowują ważność. Nie odbył się też mecz z 6 października: z SPR Stal Mielec.