Homofobus ZATRZYMANY w centrum Opola! Blokada aktywistów, interwencja policji [ZDJĘCIA, WIDEO]

We wtorek 1 września na ulicach Opola pojawił się samochód okrzyknięty mianem "Homofobusa". Na bokach wozu Opolanie mogli przeczytać topowe hasła akcji stoppedofilii.pl. "Lobby LGBT chce uczyć" 4-latki: MASTURBACJI, 6-latki: WYRAŻANIA ZGODY NA SEKS, 9-latki: PIERWSZYCH DOŚWIADCZEŃ SEKSUALNYCH I ORGAZMÓW"

- Postanowiliśmy przeprowadzić obywatelskie ujęcie - mówi Sandra Mazur z Tęczowego Opola.

Homofobus w Opolu. Obywatelskie zatrzymanie, interwencja policji i...korki!

O akcji zatrzymania homofobusa pod Centrum Handlowym Solaris w Opolu poinformowała organizacja Tęczowe Opole. Kilka osób stanęło na pasach przy ul. Żeromskiego, uniemożliwiając dalszą drogę samochodu. W sumie doszło do dwóch takich zatrzymań.

Poprosiliśmy o interwencję policji. W związku z tym, że kierowca auta przestał puszczać obraźliwe treści, a za nim tworzył się korek, postanowiliśmy przepuścić samochód. Niestety, zaraz po tym kierowca znowu puścił obraźliwe treści, więc poszłam na kolejne pasy i postanowiłam zatrzymać auto. Przyłączył się do mnie inny przechodzień. Zadzwoniliśmy pod 112 ponownie

- relacjonuje w rozmowie z Super Expressem aktywistka.

Policja rzeczywiście zjawiła się na miejscu, ale z uwagi na inne zgłoszenie. Prawdopodobnie o interwencję upominali się kierowcy zatrzymani w korku.

Policjanci spisali nasze dane i dali nam pouczenie. Jednocześnie powiedzieli, że nie mogą przeprowadzić interwencji przy homofobusie, bo przy nich nic nie puszczano. Polecili nam udanie się na komisariat, by złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Właśnie to zrobiliśmy

- dodaje Sandra Mazur.

Na nagraniach z zatrzymania nie słychać dokładnej treści, którą puszczał kierowca samochodu. Dlatego aktywiści ze Stowarzyszenia Tęczowe Opole poprosili na swoim Instagramie o wysyłanie do nich wideo z przejazdu samochodu z włączonym megafonem.

Homofobus, a prawo

Homofobia nie jest przestępstwem. - Jak na razie nie ma efektywnego środka prawnego przeciwko homofobicznym busom - czytamy w Oko.Press. Podobne furgonetki można zgłaszać ew. - jak w przypadku aktywistów z Opola - z art. 51 kodeksu wykroczeń, czyli zakłócanie porządku publicznego