Do zdarzenia doszło w środę, 5 lutego, kilka minut przed godziną 16. To wtedy służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o koszmarnym wypadku jaki rozegrał się na drodze wojewódzkiej, zaledwie kilka kilometrów od Opola w miejscowości Ligota Prószkowska.
AKTUALIZACJA
Z nieustalonych jeszcze przyczyn samochód osobowy wypadł z drogi, uderzył w przydrożne drzewo i zapalił się. Jak wynika ze wstępnych informacji podróżowała nim czterosobowa rodzina. Na miejscu zginęły trzy osoby - 35-letni kierowca, 30-letnia pasażerka oraz 6 miesięczne dziecko. Z obrażeniami ciała, jak ustaliło NTO - z amputowanymi kończynami, śmigłowcem przetransportowany został do szpitala 7-letni chłopiec podróżujący samochodem. Trwa walka o jego życie.
Na miejscu do późnych godzin pracowali strażacy, policjanci oraz pogotowie. Droga była całkowicie zablokowana do ok. 22.00.
Na odcinku drogi, na którym doszło do wypadku, pracował prokurator oraz policjanci z ruchu drogowego i grupy dochodzeniowo-śledczej. Policjanci wykonali oględziny miejsca, zabezpieczyli ślady i dowody oraz przesłuchali świadków zdarzenia. Będziemy wracać do sprawy.