Opole na razie się wstrzymuje. Nie będzie odwołanych imprez masowych z powodu koronawirusa. Zresztą, w Teatrze im. Jana Kochanowskiego i tak trwa remont, a widzowie są tu teraz coraz rzadszymi gośćmi.
Czytaj więcej o remoncie w Teatrze im. Jana Kochanowskiego: Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu: "Wiemy, że to wygląda koszmarnie"
- Tak się złożyło, że mamy ten remont w teatrze, więc spektakle odbywają się tylko w weekendy. Jeżeli doniesienia będą dalej tak niepokojące, to będziemy musieli się zastanowić bardziej w kontekście filharmonii, niż teatru, który za chwile będzie zamknięty dla widowni - mówi Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego.
Filharmonia Opolska funkcjonuje na razie bez przeszkód, ale sytuacja wciąż jest monitorowana.
- to jest problem, w którym faktycznie będziemy musieli się zmierzyć, bo filharmonia mieści do pół tysiąca osób i jest to bezpośrednie zagrożenie ewentualnym zarażeniem - mówi wicemarszałek.
Kibice mogą być spokojni
Uspokajamy kibiców. W piątek (6 marca) na ul. Oleskiej odbędzie się mecz Odry z GKS Bełchatów a w niedzielę (8 marca) - też na Oleskiej ale w Stegu Arenie - piłkarze ręczni Gwardii zmierzą się z rywalami z Azotów Puławy.
Koronawirus: Województwo opolskie wprowadza szereg rozwiązań
Relacja na żywo: KORONAWIRUS w Polsce. Zamknięte szkoły i zatrzymanie pociągu. Czy to już panika? [RELACJA NA ŻYWO]