Pogrzeb ofiar

Jest data pogrzebu ofiar tragedii w Namysłowie. Rodzina ma apel do uczestników ceremonii pogrzebowej

2024-12-03 4:46

Ta zbrodnia wstrząsnęła Polską. 32-letni Krzysztof K. zastrzelił rodziców i brata, a potem popełnił samobójstwo. Do tego horroru doszło w niedzielę 24 listopada, podczas rodzinnego spotkania w domu Krzysztofa K. w Namysłowie. Pogrzeb Janusza K., Małgorzaty K. oraz Marka K. odbędzie się w sobotę 7 grudnia. "Chcących przybyć na pogrzeby uprzejmie proszę o nie składanie kondolencji" - zaapelowała rodzina.

"Z głębokim żalem zawiadamiam o śmierci moich Rodziców i Brata. Chcących przybyć na pogrzeby uprzejmie proszę o nie składanie kondolencji, to jest i tak bardzo smutny dla nas czas… Proszę zwrócić uwagę że pogrzeby są w dwóch różnych miejscach o różnych godzinach" - napisał w mediach społecznościowych członek rodziny, w której doszło do tragedii.

Zbrodnia w Namysłowie. W sobotę 7 grudnia pogrzeby ofiar tragedii

Ceremonia pogrzebowa Janusza K. (+65 l.) odbędzie się 7 grudnia o godz. 10 przy grobie na cmentarzu przy ul. Jana Pawła II w Namysłowie. Pogrzeb Magłorzaty K. (+65 l.) odbędzie się 7 grudnia o godz. 12 w kaplicy przy cmentarzu przy ul. Oławskiej w Namysłowie. Msza pogrzebowa Marka K. (+39 l.) odbędzie się 7 grudnia o godz. 12 w kaplicy na cmentarzu przy ul. Oławskiej w Namysłowie.

Brakuje informacji na temat pogrzebu Krzysztofa K., sprawcy zbrodni. 

Strzelanina w Namysłowie. Cztery osoby nie żyją. Kilkunastogodzinny koszmar rodziny

Do tej nieprawdopodobnej tragedii doszło w niedzielę, 24 listopada. 32-letni Krzysztof K. spotkał się w domu ze swoją rodziną. Mężczyzna zastrzelił swojego starszego brata i rodziców. Sprawca masakry uwięził też partnerkę brata i jej dzieci. Kobiecie cudem udało się uciec i poprosić o pomoc policję. Rano zdecydowano, aby siłą wejść do domu, bo napastnik nie odpowiadał. Wtedy okazało się, że odebrał sobie życie. Na szczeście dzieciom nic się nie stało, choć psychiczna trauma może zostać z nimi na bardzo długo.

Rodzinna tragedia w Namysłowie. 32-latek zastrzelił rodziców i brata

Co pchnęło Krzysztofa K. do popełnienia tej straszliwej zbrodni? Jedna z hipotez jest taka, że 32-latek zrobił to, bo czuł się w rodzinie pomijany. - Jego zdaniem rodzeństwo było faworyzowane - powiedział Super Expressowi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. Wiadomo, że Krzysztof K. rok temu wrócił z Wielkiej Brytanii. W Polsce nie podjął się żadnej pracy.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym 800 70 22 22
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • pokonackryzys.pl
  • W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
Tak trzeba żyć!
„Pani z domu pogrzebowego” odsłania kulisy swojej branży. TAK TRZEBA ŻYĆ #44

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają