Kurierzy społeczni to pomysł Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej. Ratuje przed upadkiem firmy (głównie gastronomiczne), którym w czasie epidemii znacząco spadł zysk, pracowników, którzy przez SARS-CoV-2 stracili pracę oraz osoby starsze, czy po prostu w potrzebie, które potrzebują pomocy w codziennych sprawach.
Pomoc to zwykle sprawienie zakupów, dowożenie leków, dowożenie obiadów. Ale także wszelkiego rodzaju doraźna pomoc, która jest indywidualnie ustalana pomiędzy kurierem społecznym, a osobą wspieraną
- mówi Agnieszka Gabruk z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu.
Z kolei posiłki, które dowożą kurierzy pochodzą z opolskich restauracji i firm cateringowych. Firmy nie robią tego za darmo - mają umowę z Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej, w ten sposób utrzymują płynność finansową, którą w wyniku epidemii mogliby utracić.
Praca w epidemii - kurier społeczny
Firmy opłaca więc województwo, podobnie jak kurierów. Ci są zatrudnieni na umowie zlecenie.
[...] w ten sposób osiągamy efekt gospodarczy. Osoby, które utraciły pracę wskutek epidemii mogą tak pracować, kontrakt mamy do końca czerwca
- relacjonuje pomysł Agnieszka Gabruk, dodając, że na razie w szeregach Kurierów Społecznych jest 90 osób.
Jeśli okaże się, że zapotrzebowanie rośnie, znajdzie się jeszcze parę miejsc do tej posady.