Dyżurny policji w Głogówku otrzymał informację z centrum powiadamiania ratunkowego o mężczyźnie, który zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że chce popełnić samobójstwo. Mężczyzna zostawił funkcjonariuszy z tą informacją, bo natychmiast się rozłączył. Oficer dyżurny Mł. asp. Łukasz Kasprzyszak oddzwonił na numer, z którego dzwonił mężczyzna i w taki sposób przeprowadził rozmowę, że anonimowy rozmówca w końcu powiedział, gdzie jest.
Informację o miejscu przebywania 39-letniego samobójcy przekazał patrolowi, który udał się pod wskazany adres - do budynku na terenie miasta. Asp. Bartłomiej Hellebrand oraz sierż. szt. Krzysztof Kasprzyszak dotarli na miejsce w ostatniej chwili. 39-latek był na strychu, miał już przygotowaną linę z zawiązaną pętla, która przymocowana była do stropu.
Funkcjonariusze odwiedli mężczyznę od zamiaru popełnienia samobójstwa i zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Prawdopodobnie dzięki tej interwencji nie doszło do śmierci niedoszłego samobójcy.
Polecany artykuł: