Klub zaczyna przygotowania dużo wcześniej, ale wielkie pakowanie następuje na dzień przed podbiciem miasta. W tym roku, 6 grudnia przypadł w piątek, więc czwartkowy wieczór upłynął na pakowaniu prezentów, które dzisiaj dostały już dzieci z Kędzierzyna-Koźla.
Idea swoją drogą, a pieniądze?
Łatwo policzyć, że liczba 800 prezentów finansowo pogrążyłaby niejedną firmę. Skąd kluby motocyklowe mają na to pieniądze? Wsparcia udzielają lokalni przedsiębiorcy i...Urząd Miasta! Bo zarówno w rajdzie z prezentami, jak w wielkim pakowaniu, brała udział również prezydent miasta, Sabina Nowosielska.
Polecany artykuł:
Do kogo trafiają prezenty?
W piątek o 8:00 rano członkowie klubów i wszyscy chętni zebrali się przed siedzibą stowarzyszenia i spakowali prezenty...w 3 samochody typu pick up! Trasę motocyklistów ustaliliśmy w rozmowie z rzecznikiem prasowym, Piotrem Pękałą, który brał udział w rozwożeniu podarunków.
- Przedszkole w Kłodnicy,
- Dom Dziecka w Kędzierzynie Koźlu (przy ul.Skarbowej 8),
- WTZ w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Kędzierzynie-Koźlu,
- Szpital w Kędzierzynie-Koźlu, Oddział Pediatrii.
Polecany artykuł:
To główne, choć nie jedyne miejsca na trasie zmotoryzowanych mikołajów.
Prezenty dostają wszystkie dzieci z odwiedzanych placówek, a z rozmowy z rzecznikiem wiemy, że członkowie podtrzymują specyficzny klimat swojej akcji.
- Wchodzi mikołaj w skórze i z brodą. Mają ze sobą laski pasterskie przewiązane np. łańcuchem, a dzwoneczki są z tłoków. Jest klimat - mówi Piotr Pękała.