Pożar w Kędzierzynie-Koźlu. Spłonęły dwa lokale
Policja wyjaśnia przyczynę czwartkowego pożaru w Kędzierzynie Koźlu przy ul. Harcerskiej. Z okien wydobywały się płomienie. Ewakuowano kilkanaście osób. Mieszkanie, w którym wybuchł pożar doszczętnie spłonęło, zajmując także wyższe piętro bezpośrednio nad nim.
Pogorzelcy są już pod opieką ośrodka pomocy. To w sumie 6 osób; seniorka i rodzina z trójką dzieci. Na razie znaleźli schronienie u rodziny. Na miejscu była m.in. prezydent K-Koźla Sabina Nowosielska.
- Kluczowym, na chwilę obecną jest zabezpieczenie rodziny w te niezbędne rzeczy. Jest trójka dzieci, jedno w wieku szkolnym. Potrzebne są zarówno ubrania, jak pomoce szkolne, zabawki - wylicza Agata Morkis z kędzierzyńskiego MOPS-u.
Na miejscu z ogniem walczyło aż 9 zastępów PSP. Trzy osoby zostały przekazane pod opiekę zespołu medycznego. Ich zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Poza pomocą udzieloną poszkodowanym, w trakcie interwencji w spalonym mieszkaniu strażacy natknęli się na terrarium. Wewnątrz był wąż! Jak ustaliliśmy, na początku strażacy obawiali się wyniesienia zwierzęcia na zimowe powietrze, ale owinięty kocami opuścił zgliszcza i ma się dobrze.