W czwartek 14 stycznia do służb ratunkowych w K-Koźlu wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny starszego mężczyzny. Jak wynikało z rozmowy, od dłuższego czasu nie było z nim żadnego kontaktu. W bloku przy ul. Kazimierza Wielkiego zjawiła się policja, straż pożarna i lekarz.
Ostatecznie, jak informuje portal kk24, drzwi do mieszkania udało się otworzyć jednemu z członków rodziny. W środku trafiono na zwłoki starszego mężczyzny. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, śledczy ustalą co było przyczyną zgonu.