Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Jak informuje TVN24 Wrocław, pseudokibic, który spychał z drogi radiowozy policyjne, narażając w ten sposób życie innych osób, usłyszał przed Sądem Rejonowym w Kędzierzynie-Koźlu wyrok. Patryk G. został skazany na 1,5 roku więzienia i 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W związku ze zdarzeniami z sierpnia 2019 r. mężczyzna usłyszał wcześniej zarzuty: sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, niezastosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu i dopuszczenia się czynnej napaści na policjantów w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.
Jak informuje TVN24 Wrocław, pseudokibic, który spychał z drogi radiowozy i narażał życie innych osób, uciekał przed policyjnym pościgiem. Mundurowi namierzyli w Kędzierzynie-Koźlu ustawkę kiboli, do której doszło niedaleko tamtejszego stadionu, gdzie rywalizowały drużyny miejscowego Chemika i i LZS Skorogoszcz. W bijatyce mieli jednak brać także udział pseudokibice Rakowa Częstochowa i Odry Opole. 21-letni wtedy Patryk G. ruszył swoim oplem razem z dwoma pasażerami, próbując zgubić dwa radiowozy.
Pseudokibic pędził ulicami Kędzierzyna-Koźla ponad 100 km/h, nie doprowadzając o mało do czołowego zderzenia z autobusem miejskim. W międzyczasie spychał radiowozy z drogi, co na szczęście mu się nie udało, a po kilku kolizjach z goniącymi go policjantami ostatecznie został przez nich zatrzymany. Wyrok ws. pseudokibica z Kędzierzyna-Koźla nie jest prawomocny.