Stare Kolnie. Kombajn spadł z mostu do rzeki
Kilkudziesięciu strażaków uczestniczyło w akcji ratowniczej w Starych Kolniach, gdzie kombajn spadł z mostu do rzeki Stobrawy. Jak powiedział dyżurny KW PSP w Opolu, kierujący kombajnem był uwięziony w kabinie. Do wypadku doszło we wtorek (9 lipca) na drodze wojewódzkiej w Starych Kolniach. Według wstępnych ustaleń, kierujący kombajnem stracił panowanie nad pojazdem, który przebił barierki mostu nad Stobrawą i wpadł do rzeki.
- Po godz. 13:20 wpłynęło zgłoszenie o tym, że kombajn wpadł do rzeki Stobrawa. Operator był uwięziony w kabinie, ale był też przytomny. Strażacy zabezpieczyli pojazd, a następnie uwolnili poszkodowanego i przekazali pod opiekę ratowników medycznych - powiedział kapitan Łukasz Nowak, rzecznik KW PSP w Opolu.
Jak powiedział PAP dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, kierujący pojazdem był uwięziony w kabinie, częściowo zanurzonej w wodzie. Na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej, w tym członkowie specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego.