Nowe zasady to pokłosie opinii samorządu aptekarskiego. Chodzi o to, żeby pacjenci mieli nieskrępowany dostęp do swoich lekarstw, ale jednocześnie ograniczyli kontakt z pracownikiem apteki. Sprzedaż funkcjonuje na dwa sposoby:
- w specjalnie wyznaczonej strefie,
- w okienkach (co wyklucza wchodzenie do wnętrza budynku).
- W ocenie samorządu aptekarskiego zachodzi uzasadniona konieczność ograniczenia bezpośredniej styczności personelu aptek w kontaktach z pacjentami celem uniknięcia dalszego rozprzestrzeniania się zakażenia COVID-19 - podaje NIA.
Śledź relację na żywo: Koronawirus w Polsce: TAK będzie wyglądać pochówek zmarłych na wirusa z Chin [RELACJA NA ŻYWO]
Na zdjęciu przykład jednej z opolskich aptek, która wprowadziła już czerwoną linię, za którą nie powinni przechodzić klienci. Na kartce wywieszonej na ladzie napisano: "Prosimy o zachowanie bezpiecznego odstępu od personelu apteki i innych pacjentów [...].
Koronawirus w Polsce: Dwa zarażenia na Opolszczyźnie