Opolski ratusz wyśle maseczki miastu partnerskiemu w Chinach. Nie mógł ich kupić z budżetu miejskiego, więc trzeba było wymyślić alternatywę. Zrobi to jedna z miejskich przychodni. Na razie trwa poszukiwanie maseczek, a to wcale nie jest proste...
Czytaj więcej: Opole chce pomóc CHINOM w walce z KORONAWIRUSEM! Jak? Kto za to zapłaci?
Czytaj więcej na temat koronawirusa
Polecany artykuł:
- Jesteśmy w procedurze zakupu tych maseczek, nie jest to rzeczą prostą na obecnym rynku, nawet jeśli mówimy nie o setkach tysięcy, a kilku tysięcy maseczek - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak z opolskiego ratusza.
Maseczki mają trafić do chorych ze szpitali w Jiaxing. Ile ich będzie - tego jeszcze nie wiadomo.
Maseczki dla Chin - Ile to będzie kosztowało?
- Cena maseczek się mocno zmienia. Chcielibyśmy kupić za ok. 100 tys. zł. Tyle, ile będziemy mogli, tyle wyślemy do Chin. Dużo, niedużo? Może bardziej symbolicznie, natomiast zależy nam na tym, żeby pozytywnie odpowiedzieć na wręcz dramatyczny apel - mówi Oborska-Marciniak.
Jiaxing to miasto leżące niedaleko Szanghaju. Kilkaset kilometrów od ogniska koronawirusa. Miastem partnerskim Opola jest od 5 lat.
[AKTUALIZACJA]
Czytaj więcej: Koronawirus w Polsce. Opole nie wyśle maseczek do Chin. Dlaczego?