We wtorek 23 marca wojewoda opolski, Sławomir Kłosowski, zaapelował do lekarzy o zgłaszanie na dodatkowe dyżury w szpitalu tymczasowym w Opolu i SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. Wystarczyły zaledwie trzy dni, żeby medycy odpowiedzieli. Kadra szpitala tymczasowego została zasilona; zgłosili się tam nie tylko lekarze (Sławomir Kłosowski zwracał uwagę na potrzebę anestezjologów), ale także ratownicy medyczni, a nawet strażacy!
Jeszcze w piątek (26.03.21 r.) do uruchomienia nowego modułu (28 nowych łóżek respiratorowych) potrzebnych było 14 etatowych lekarzy. Przybyli nowi, ale kolejnego modułu nie da się jeszcze uruchomić. - Na razie nie możemy go uruchomić, bo nie może być tak, że lekarz anestezjolog jest od poniedziałku do piątku, ale nie ma go w sobotę i niedzielę. Nie można zatrzymać respiratorów, bo są w pracy ciągłej - komentuje Sławomir Kłosowski. Do piątku (26.03.21 r.) brakowało jeszcze dwóch etatów.
Od momentu wystosowania apelu wojewody, do pracy w szpitalu tymczasowym zgłosiło się w sumie 5 anestezjologów i 38 lekarzy z innych specjalności. Poza nimi, kadrę zasiliły też pielęgniarki i ratownicy medyczni.
Polecany artykuł: